środa, 3 marca 2010

Windows on the world...

Kiedy pierwszy raz wnidę w jakie zgromadzenie
By poznać ludzi, zważam pierwsze ich spójrzenie
Rozsądni naprzód spójrzą na mą nogę prawą
Głupi naprzód na lewą, którą mam kulawą

A. Mickiewicz



W analizie literackiej wierszy nigdy nie byłem zbyt dobry, powiem więcej, nie miałem o niej bladego pojęcia. Co wcale nie znaczy, że wierszy nie lubię czytać. Oczywiście Mickiewicz zawsze robi duże wrażenie, nawet na takim bezdusznym materialiście jak ja. I kiedy pewnego razu przeczytałem powyższy wierszyk ze zbioru, to naszła mnie taka myśl, że człowiek, jeśli chodzi o intelekt i emocje, nie zmienia się od wieków. Ponad setkę lat temu już wiedziano, że mentalność człowieka każe mu patrzeć najpierw na złe strony spotkanej osoby, a nie na te lepsze. Jedyne, co się zmieniło to świadomość ludzka, która spowodowała wzrost cynizmu, sprytu, materializmu i… rozwój naszej pięknej cywilizacji, której fazę kulminacyjną właśnie oglądamy, patrząc przez okno.how to install windows 7

Zawsze zastanawiałem się dlaczego w sferę społeczeństwa wchodzi również szereg cech negatywnych. Z przykrością stwierdzam, że nasza rasa to chyba uwstecznienie ewolucyjne, bo żaden z gatunków żyjących na Ziemi nie zabija się nawzajem, nie snuje planów eksterminacji współbraci, nie dane mu było skonstruować broń masowego rażenia. Ten zaszczyt przypadł nam. W przyrodzie istnieje „zasada buszu”- silny wygrywa, słaby umiera. Niestety, ale pewne jednostki z uporem maniaka starają się wprowadzić tę reformę w świat ludzi. Faktycznie ta reguła w pewien sposób już u nas funkcjonuje, ale nie aż w takiej brutalnej formie. Z moich obserwacji wynika, że ludzie zachowują się gorzej niż zwierzęta. W każdym gatunku jest tak, że poszczególne osobniki szanują się nawzajem, panuje u nich swoisty rodzaj tolerancji. Myślę, że schemat myślowy zwierząt można prosto zobrazować: on jest z tego samego gatunku- zatem jest to mój sprzymierzeniec. Chyba nie musze przytaczać tu schematu myślenia ludzkiego, bo jest po prostu żenujący. Zdolność kontaktu z drugą osobą jest fatalna…increase performance windows 7

Każdy człowiek ma wpisane w kartotece, że gdy spotyka nową osobę zawsze na początku za wszelką cenę stara się doszukać u niej cechy negatywne, wady, ubytki, by poprawić swoje ego czy po inną cholerę. W przypadku, gdy takowa zostanie znaleziona od razu uruchamia się dalszy schemat działania, który funkcjonuje na zasadzie algorytmu. Osoba taka nawet nie domyśla się, że jej cały charakter, wygląd, osobowość zostają całkowicie i często bezpowrotnie przekreślone, spalone, utracone. Nic nie pomoże tu intelekt, szczere dobre intencje, świetny wygląd, gdy wypowiesz jedno maleńkie złe słówko, którego nadawca za żadne skarby nie chciał usłyszeć. Istnieją od tej zasady oczywiście odstępstwa (czytaj: wyjątki potwierdzające regułę). Ale to nie zmienia faktu, że człowiekowi zawsze łatwiej jest iść po najmniejszej linii oporu. Zawsze dużo prościej jest znaleźć dziesięć wad niż jedną malutką, ukrytą zaletę. Zapewne stąd bierze się nieśmiałość, która podpowiada, że należy się cały czas bać, bo ktoś będzie szukał u nas słabego punktu, choć byłby to jedyny taki w całości.windows 7 shortcut

Wspomnieć należałoby o naszej polskiej mentalności, która stawia nas we współczesności w miejscu, w którym jesteśmy 100 lat za Murzynami. Oczywistymi symptomami naszego myślenia zamkniętego w ramy pojęcia „mentalności” są brak jakiejkolwiek tolerancji dla poglądów i zachowań innych ludzi, bycie zamkniętym na świat i resztę jednostek, świadomość posiadania monopolu na prawdę, niechęć do nowych kontaktów z ludźmi. Są to chyba najcięższe grzechy, które popełniają w myślach nasi ziomkowie (żeby nie powiedzieć ziomale). Od zawsze zadaję sobie pytanie dlaczego ludzie po pierwszym kontakcie przekreślają drugiego człowieka w sposób permanentny i absolutnie nieodwracalny, jeśli mają taki kaprys. Przecież niewiedza o tej drugiej jednostce absolutnie ich do tego nie obliguje. Dziwna jest ta nasza mentalność. Jak bardzo jest to złe zjawisko można natychmiast zaobserwować przy okazji wyjazdu za granicę, np. do Niemczech. Tamtejsi ludzie, zwłaszcza młodzież, mają wpojone zupełnie inne zasady, ich mentalność jest diametralnie różna od naszej. Dlaczego więc nie możemy tego zmienić, skoro tylko krowa nie zmienia poglądów? Pytanie retoryczne.Windows Parental Controls

Opisałem problem, warto się teraz zastanowić jak zmienić tę sytuację. Jak doprowadzić do tego, żeby człowiek (nie tylko Polak) nie był tak zamknięty na kontakt z drugą osobą, która wbrew pozorom wcale nie jest dla nas tak odległa? Jak zmienić swoje nastawianie do świata, ludzi? Na pewno mamy wielką potrzebę, aby się „otworzyć”. Uważam, że jest to klucz do osiągnięcia sukcesów na wszystkich płaszczyznach ludzkiej egzystencji, jest to fundamentalna prawda, którą wreszcie trzeba odkryć, aby poprawić życie sobie i innym. Tylko w ten sposób, osiągając otwartość i tolerancję oraz dodając do tego krztynę rozsądku, można doprowadzić do polepszenia się komunikacji w zakresie naszego gatunku. Żeby zmieniać grupę ludzi wypadałoby zacząć od siebie samego. Nic nie może powstać nagle, bez wysiłku. Powolna mozolna praca może jednak przynieść duże efekty. Zatem rusz się Czytelniku, dołóż swoją cegiełkę do budowy otwartości i tolerancji w Twoim środowisku. Będzie lepiej.Disable windows Firewall

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz