środa, 3 marca 2010

Komuno, wróć!

Komuno, wróć!

Jadąc ostatnio do szkoły byłem świadkiem ciekawej rozmowy. Tak, wiem, nieładnie jest podsłuchiwać, ale spróbujcie tego nie czynić jadąc autobusem w takim tłoku, że pot staje się, zupełnie jak powietrze, dobrem wspólnym. Zapewniam - nie da się, tym bardziej, że i rozmowa była ciekawa.Cyd Charisse
Tak czy inaczej, słyszałem jak to starsza kobieta, dla rzetelności obrazu odziana w dość szykowny płaszcz i wymalowana jak obraz Picassa, żaliła się na czasy obecne. Jej rozmówczyni (niestety nie byłem w stanie jej dostrzec, bo nie chciało mi się odwracać) co chwilę przytakiwała twierdzeniem - za komuny było lepiej. Cholera, coś w tym musi być, skoro osoby siłą wieku bardziej doświadczone i lepiej znające się na życiu z takim uporem to powtarzają...
Patsy Cline
Chcesz cukierka?

Może i faktycznie było lepiej? Tacy górnicy na przykład - gospodarka państwa komunistycznego opiera się na szerokiej industrializacji, to i zapotrzebowanie energetyczne drogie. Jest praca.

A jeśli jest praca to i są pieniądze. Ach! Ile tego było! Tak dużo, że obywatel nawet się nie zastanawiał, co kupować - po prostu wchodził do sklepu i wykupywał wszystko co było. A jeszcze gdy był robotnikiem! Ho ho!Claudette Colbert
Ale nawet taki biedula nauczyciel miał dobrze - odfajkował swoje i jak miał czerwoną legitkę to mógł robić co chciał z dzieciakami w okolicach pierwszego maja.
Nie to co dzisiaj - żeby tyrać z gówniarzami i nawet nie móc przyłożyć szczylowi w imię sprawiedliwości socjalistycznej!

Ale dajmy spokój zawodom. Popatrzmy na władzę. Tam to w ogóle luksus. Nie ma użerania się z ustawami. Bo i jak? Skoro "Trybuna Ludu" wiedziała lepiej, to i wynika z tego, że "lub czasopisma" nie były potrzebne. Zresztą - i tak byłby spokój, bo zaraz by przyszło wezwanie na dywanik do Moskwy. A tam, jak wiadomo, czasopisma używają na podpałkę.

Tak jak władza była jednogłośna tak i ludzie byli solidarni, prawda?
Joan Crawford
Gdzie tam komu w głowie kapitalizm był! Wystarczyło, że się z władzą po cichu walczy! Wszystko było takie proste, przejrzyste. Normalnie, prawie jak system dwupartyjny w Stanach czy Wielkiej Brytanii. Tylko, że jakoś ta druga partia do władzy nie mogła się dopchać... Ale to drobniuteńki pryszcz, prawda? Ważna była sama idea. Matka Boska, oporniki w klapach marynarek. Zresztą ci na górze i tak dobrze rządzili. Nawet nie musieli się za często zmieniać i kombinować przy dożywotnich rentach dla siebie... Po co?Dorothy Dandridge
W końcu wszyscy mieli z tego pożytek. Społeczeństwo - rozrywkę i dobrobyt, bo władza dbała o kondycję obywateli (bieg slalomem pomiędzy śmietnikami z trenerem z MO), ich rozrywki intelektualne (Dziady i tak są bezsensowne, trudne do zrozumienia, więc po co wyświetlać?) i prostotę życia (co by tu kupić? Ocet z Poznania czy Warszawy?).

Zachód też miał z nas pożytek! Naprawdę! A myślicie, że te kredyty Gierka to były w imię solidarności z ideą Lenina? Pewno tak... skoro Gierek tyle wziął...
Bette Davis
...idź do Gierka...

Prasa też miała dobrze. Naprawdę, tylko zazdrościć! Tyle niewygodnych tematów odpadło! Władza była dobra, to i można było ją chwalić. Wiało optymizmem!
A zachód? Fe! Tylko stonkę zrzucali i straszyli jakąś tam wolnością słowa. Po co to komu? Zresztą - przecież bez przeszkód można było ich krytykować, więc wolność była.

...on ci da...
Ellen DeGeneres
Dobra kończę, bo więcej cenzura nie prze... znaczy się, bo za komuny było tak dobrze, że nawet nie trzeba tego opisywać. A nawet jeśli trzeba, to i tak nie za długo bo jeszcze pomyślą, żem inteligent i kartki zabiorą. I czym będę się podcierał? Portretem Bieruta?

...kopa w dupę i papa!

Fajnie było za komuny, prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz